wybrałbym jednak Milę bez żadnych czarów. Przynajmniej miałbym pewność że rano mnie nożem nie pchnie. No może po kilku latach :) A swoją drogą te niebieskie oczy to Hoffman Jej chyba komputerowo dorobił. O gustach się nie dyskutuje bo ta Ruska to też piękna dziewczyna. Ale gdybym obudził się w X wieku to wybrałbym naszą o jasnych włosach i niebieskich oczach :)