Właśnie skończyłam oglądać (kolejny raz) 1 część Harrego i po raz kolejny miałam ochotę podejść do niego strzelić go w twarz i powiedzieć "IDIOTO PRZESTAŃ SKAKAĆ JAK DEBIL DO TYCH LISTÓW I PODNIEŚ JEDEN - albo nawet i z 10 jeśli masz ochotę - Z PODŁOGI!!!!!!"
Czy wy też tak macie??
Hahahahahahahah...
Zobaczyłam twój komentarz, popatrzyłam na avatar i myślałam że UMRĘ :D :D :D
Myślę, że Dursleyowie skąpili Harry'emu na wymianę szkieł w okularach, przez co nie dowidział i nie mógł wycelować, by złapać kopertę
LMAO ;-D
Biedny Harry... Ale chyba to zaklecie, które Hermiona na nie rzuciła w pociągu mu i te szkła dopasowało ;-)
Och żeby to w realu było takie łatwe... Puf i masz dopasowne szkła i nie potrzebujesz stać w kolejkach do okulisty :-P
Tak. Zastanawiam się jak on mógł nie podnieść chociaż jednego listu i przeczytać jego treść. Przecież to było takie oczywiste...
To samo sobie pomyślałam. Harry na pewno nie zostałby przydzielony do Ravenclaw :D