Z książką to on chyba nie ma nic wspólnego x_X.
i aż 10 na 10??? za "fajny film"
Jestem dosyć pobłażliwy ; p . . .
W obu przypadkach zachodzi jednak pewna wspólna cecha. W filmie Popiela pokonują myszy, a w książce "Myszki". :)
a z historią to już w ogóle kto to wymyślił tą kategorie to baśń powieść, prędzej fantastyka